petrucchio napisał:
> noveyy7[i]77 napisał:
>
> > Ciekawe dlaczego dzisiaj nie ma żadnego progu ekologicznego dla eksplozji
> demo
> > graficznej?
>
> Przeludnienie = głód i choroby, między innymi.
Do jakiej konkretnej sytulacji nawiązujesz?
> > Jedynie działanie silnej selekcji trzymającej populację w ryzach ud
> > owodniono dla niektórych populacji Eskimosów. Już dziesiątki razy prosiłe
> m cię
> > o wymienienie tych czynników selekcyjnych odnośnie australijskiej ludnośc
> i pier
> > wotnej.
>
> To co zwykle: ograniczone zasoby żywności, choroby, trudne warunki życia. Nie p
> rzeżyłbyś tygodnia w australijskim buszu, dysponując takimi środkami, jakie maj
> ą ludy mezolityczne.
Do jakiej konkretnej sytulacji nawiązujesz, a raczej konkretnych sytulacji, odnośnie faktu,że po 50 000 lat w Australii zyło niecałe 7 000 rdzennej ludzkości i nie osiągnięto żadnego skoku technologicznego?
> > Coś takiego-to dziwne, bo piramidy Azteków wyrósły bez żadnych form przej
> ściowy
> > ch:)
>
> Kompletna bzura. Akurat Aztekowie byli *ostatnim* ogniwem w historycznym łańcuc
> hu cywilizacji mezoamerykańskich. Przed nimi były trzy tysiące lat rozwoju zaaw
> ansowanych kultur, w tym Olmeków i Majów. Prekursorami piramid były kopce ziemn
> e, wznoszone na długo przedtem.
Aha kopce były prekursorami piramid. Coś takiego. Możesz wymienić pozostale FORMY PRZEJSCIOWE wiodące od ziemnych kompcow do piramid? I jak się mają ter 3000 lat do 2 000 000 lat ludzkiej eksystencji na ziemi, oraz 50 000 lat egzystencji Aborygenów a Australii?
pozdrawiam.